Aktualności: Dzień w Pieninach
Wyruszyliśmy rankiem, aby zdążyć wszystko, co zaplanowaliśmy, zobaczyć. Możliwości poruszania się mamy ograniczone, więc tempo zwiedzania jest dostosowane do naszych możliwości. Pięćdziesiąt osób, wózki inwalidzkie, kule i inne potrzebne rzeczy zapakowaliśmy do autokaru i ruszyliśmy w drogę.
Zanim udaliśmy się nad rzekę, w Niedzicy „sprawdziliśmy” poziom wody w Jeziorze Czorsztyńskim, które jest pięknie usytułowane między dwoma zamkami w Czorsztynie i Niedzicy. Żeby dużo się nie przemieszczać w Parku Miniatur przy karczmie Zadyma obejżeliśmy najpiękniejsze i najbardziej okazałe obiekty Spisza, Orawy i Podhala w tym miniatury zamków „Dunajec” w Nidzicy, Lubowla, zamku Orawskiego, Czorsztyńskiego i Pienińskiego oraz miniatury Czerwonego Klasztoru , kościoła w Dębnie, ale także wielu innych zabytków. Druga wystawa w Niedzicy przedstawia miniatury Sanktuariów Maryjnych w Polsce i na świecie: Lourdes, Fatima, Guadalupe, Vailankanni, Gietrzwałd - to miejsca bliskie sercu każdego katolika. Są to Sanktuaria, które choć raz w życiu chcielibyśmy odwiedzić.
Po południu pojechaliśmy do Sromowiec Wyżnych, wsiedliśmy na tratwy i oddaliśmy się podziwianiu piękna pienińskiego krajobrazu. Flisacy opowiadali legendy i ciekawostki związane z Dunajcem i miejscowościami leżącymi nad nim, o Trzech Koronach, Sokolicy, Siedmiu Mnichach. Szybciutko czas zleciał i przycumowaliśmy w Szczawnicy kończąc ten piękny rejs.
Zjedliśmy obiad i udaliśmy się na spacer ulicami Szczawnicy, potem ostatnie spojrzenie na Pieniny i Dunajec.
Wróciliśmy do domu z pięknymi wspomnieniami.
Piotr Kurek
Wróć na poprzednią stronę