Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym NADZIEJA
Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym NADZIEJA
 

Aktualności: Na pielgrzymim szlaku

Na pielgrzymim szlaku
 Kalwaria Zebrzydowska

 

 

                Nie daleko, bo w sąsiednim powiecie Wadowickim, ale dla osób niepełnosprawnych niedostępne, znajdują się Dróżki Kalwaryjskie. Odkryliśmy niedawno, że można przejechać pomiędzy niektórymi kaplicami powozem konnym. Postanowiliśmy w ramach naszego Stowarzyszenia, wyruszyć na pielgrzymi szlak.

                Maj, miesiąc w kościele Katolickim, poświęcony Marii, matce Zbawiciela, to odpowiednia pora by odwiedzić Sanktuarium Maryjne.

                Do Kalwarii Zebrzydowskiej wybraliśmy się w sobotę 20 maja 2017 roku, rozpoczęlismy od mszy świętej w Bazylice Matki Bożej Anielskiej.

               Po krótkiej przerwie całą grupą, udaliśmy się z panią Kasią przewodniczką kalwaryjską, do Domu Pielgrzyma, znajdującego się nieopodal Bazyliki. Tam na makiecie całego terenu, na którym rozmieszczone są poszczególne stacje Drogi Krzyżowej Pana Jezusa i Dróżki Matki Bożej, znajduje się ponad 40 kaplic i kościołów różnych rozmiarów, które w rzeczywistości położone są na obszarze 6 km². Wysłuchaliśmy z zainteresowaniem historii powstania „Polskiej Jerozolimy”. Historia miasta, Kalwaria Zebrzydowska sięga roku 1617 i jest ściśle związana z dziejami Kościoła. W XVII wieku, Mikołaj Zebrzydowski - Wojewoda Krakowski, w panoramie góry Żar ufundował budowę Klasztoru i zespołu Kaplic Dróg Męki Pańskiej na wzór Kalwarii Jerozolimskiej. Na przestrzeni lat powstał tu cały zespół zwany Dróżkami Kalwaryjskimi, które i my chcieliśmy, choć w części zobaczyć. Pokaz multimedialny, był bardzo ciekawy, pani Kasia opowiadała o Bazylice i Papierzach odwiedzających to miejsce oraz uroczystościach odbywających się cyklicznie, Misterium Męki Pańskiej w Wielki Piątek i sierpniowej procesji zaśnięcia Najświętszej Marii Panny.

               Następnie udaliśmy się na Dróżki, część powozem, większość z bratem Waldemarem, Bernardynem z Kalwaryjskiego klasztoru, z którym odprawiliśmy Drogę Krzyżową i wspólnie śpiewaliśmy, tradycyjne pieśni Kalwaryjskie, idąc od kaplicy do kaplicy aż wróciliśmy do Bazyliki. Koniki dzielnie się spisywały, ciągnąc powóz pomiędzy kaplicami i przejeżdżając przez rzekę Cedron, najciężej miały, gdy wracaliśmy do pod górę Kalwaryjską.

               Na pożegnanie wielu z nas udało się przed obraz Matki Boskiej Kalwaryjskiej, by się pomodlić i podziękować Bogu, że daje nam do pomocy ludzi, dzięki którym możemy uczestniczyć w takich wydarzeniach, w których sami byśmy nie dali rady.

 

                                                                                                 Piotr Kurek

 
 

Wróć na poprzednią stronę
 

Promujemy:
Nasza gmina Niepełnosprawni razem. Chrześcijańskie Braterwtwo Osób Chorych i Niepełnosprawnych Garbarnia SPYRKA Tutaj spełniają się marzenia